Woah~! Nigdy nie sądziłam, że będę taka podekscytowana na samą myśl o nowym albumie Tokio Hotel >____<
Mam nadzieję, że wydadzą go już wkrótce~~~
I pojadą w wieeeelką trasę koncertową,
i zahaczą o Polskę i w końcu będę mogła ich zobaczyć na żywo~~ >_<
Po tylu latach pisania o nich opka... \(^^)/ lol
Widzę, że nie tylko ja byłam zaskoczona własną reakcją ;D
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie byłaś na ich koncercie?
A ja nadal czekam na kolejny odcinek :3
Kamila
Naprawdę jeszcze nie byłam na ich koncercie.
UsuńChciałabym ich w końcu zobaczyć na żywo ^_< Najlepiej z pierwszego rzędu~ I najlepiej jakby ich koncert był w Polsce~
Dodałabym kolejny odcinek, ale nie mam jeszcze nic napisanego T.T Na 99% nie dodam w sierpniu, bo za parę dni wyjeżdżam do Tajlandii (może tam mnie złapie jakieś natchnienie...).
Przepraszam, że tak kiepsko u mnie z dodawaniem nowych rozdziałów. Dziękuję, że jeszcze tutaj zaglądasz ^_^
W sumie też nie byłam na ich koncercie XD Jednak na pierwszy rząd się nie piszę. Na koncertach metalowych w pogo w 1. rzędach dawałam radę, ale pewnie wysiądę przy rozwrzeszczanych fankach ;DD
OdpowiedzUsuńPrzyślij mi zdjęcie z Tajlandii o.O
Nic nie szkodzi. Nadal będę tu zaglądać, to mogę obiecać. A jeśli zajdzie taka potrzeba to i wszystkie odcinki od początku przeczytam ;))
Cóż... ja jednak chciałabym być w pierwszym rzędzie ze względu na to, że stamtąd wszystko najlepiej widać >_< Mam nadzieję, że fanki TH są już starsze i trochę się uspokoiły ^_< Zresztą ciężko będzie dostać się do pierwszego rzędu. Nienawidzę organizacji koncertów w Polsce/Europie, gdzie trzeba czekać cały dzień przed, żeby stać później w miarę przyzwoitym miejscu. Ale faktycznie co do pierwszego rzędu nie jestem przekonana. Byłam na koncercie Infinite w Londynie i pierwsze rzędy wyglądały okropnie. Ochroniarze co chwilę zdejmowali mdlejące fanki i w końcu zamiast widzieć Infinite widziałam ochroniarzy T.T W sumie nie wiem jak to się stało, ale byłam praktycznie na samym końcu, a i tak jakaś dziewczyna mnie podeptała... Wtedy obiecałam sobie, że jak się znowu wybiorę na jakiś koncert, kupię miejsca na balkonie. To był najgorszy koncert na jakim kiedykolwiek byłam... Teraz chcę jechać na koncert VIXX, ale nie wiem czy jestem na to gotowa... o.O
UsuńOk, wrzucę jakieś zdjęcia z Tajlandii albo na bloga albo na Instagram (jak ogarnę jak działa... (~_~;)).
Fanki może i dorosły, jednak emocje mogły pozostać bez zmian ;D
UsuńW zeszłym roku byłam w poznańskim Eskulapie. Klub niezbyt duży. Bałam się, że będzie większy tłok. Wszystko byłoby ok, gdyby nie klimatyzacja, za którą robiły otwarte drzwi >.< Byłam w 1. rzędzie i dobrze, bo mogłam przynajmniej tlen złapać (i pot wokalisty XD). Pierwsze ofiary sanitariusze zbierali jeszcze przed suportem... Masakra.
Dokładnie - organizacja. Z tym w naszym kraju są chyba największe problemy (no i jeszcze z repertuarem koncertowym biednie). Non stop słyszy się, jak ludzie narzekają na bilety chociażby. Najgorzej z Golden Circle, VIP itp... Ludzie kupują 3 razy droższe bilety, po czym stoją na zwykłej płycie obok ludzi z najtańszymi biletami.
Koncert to jednak koncert i, choćbym nie wiem jak została sponiewierana, ta po koncertowa adrenalina wystarcza na długo ;D
Widzę, fanka azjatyckiej muzyki? Udanego koncertu i wyjazdu ;3
A z Instagramem mogę pomóc, hahaha XD